Niedozwolone klauzule w umowach kredytu indeksowanego
Klauzule indeksacyjne, które dają bankowi jednostronną możliwość ustalania kursu waluty oraz przerzucające ryzyko kursowe na konsumenta uznawane są za niedozwolone – zgodnie z dyrektywą 93/13/EWG i orzecznictwem TSUE (m.in. sprawy C‑186/16 Andriciuc i C‑26/13 Kásler). Zarzut ten dotyczy m.in. braku klarownego określenia wysokości kwoty kredytu przeliczanej z PLN na CHF i następnie rat kapitałowo – odsetkowych, w efekcie czego konsument nigdy nie zna realnej wartości zobowiązania, co narusza zasady ochrony konsumentów.
Czy sądy mogą zmienić klauzule niedozwolone w sprawach frankowych?
W polskim systemie prawnym sąd nie jest uprawniony do zastąpienia nieuczciwego zapisu, czyli klauzuli indeksacyjnej innym zapisem, na przykład odwołującym się do kursu NBP zamiast do tabel kursów kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego stosowanych przez dany bank.
Brak wspomnianego uprawnienia sądu do modyfikacji treści klauzul indeksacyjnych potwierdza orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (wyroki z dnia 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16 Andriciuc i inni oraz z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C‑26/13Árpád Kásler, Hajnalka Káslerné Rábai przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt) oraz liczne tzw. istotne poglądy wydawane przez prezesa UOKiK w sprawach frankowiczów.
Skoro sąd nie ma kompetencji do zastąpienia klauzuli indeksacyjnej innym zapisem, to umowa kredytu indeksacyjnego jest nieważna, ponieważ abuzywność klauzul indeksacyjnych oznacza, że umowy takiej nie da się po prostu wykonać
Jeśli zatem żądamy w pozwie unieważnienia takiej umowy i akceptujemy takie rozwiązanie, sąd co do zasady powinien unieważnić umowę kredytu indeksacyjnego (a dokładnie: stwierdzić nieważność umowy kredytu frankowego lub jej nieistnienie).
Orzecznictwo TSUE i SN – co się zmieniło w 2025 r.?
Nowy wyrok TSUE z 19 czerwca 2025 r. (sprawa C‑396/24, Lubreczlik) wprowadza zasadniczą zmianę w praktyce rozliczania nieważnych umów. Trybunał uznał, że bank nie może żądać zwrotu całej wypłaconej kwoty kredytu, jeśli konsument już część spłacił.
Orzeczenia sądów apelacyjnych (np. Katowice, Warszawa) wydane w lipcu 2025 r. podtrzymują tę linię i podkreślają, że kredytobiorca nie może być obciążony pełnym kapitałem, jeśli wcześniej spłacił jego część. Jednocześnie Sąd Najwyższy w uchwale III CZP 25/22 (2024) potwierdził nieważność umów z klauzulami abuzywnymi, nie dopuszczając ich sanowania przez sąd.
Co wynika z unieważnienia umowy?
W pozwie o unieważnienie umowy indeksowanej kredytobiorca domaga się uznania, że umowa była nieważna od początku. Takie rozstrzygnięcie wiąże się z obowiązkiem rozliczenia nieważnej umowy, lecz zgodnie z wyrokiem TSUE z czerwca 2025 r., bank może dochodzić tylko tej części kapitału, której konsument jeszcze nie spłacił – a konsument może domagać się zwrotu całej kwoty z późniejszym obowiązkiem rozliczenia.
Praktyczne podejście – co robić dalej?
Aby skutecznie podważyć umowę kredytu indeksowanego, należy wykazać istniejące w niej klauzule abuzywne – brak precyzji przeliczenia waluty, jednostronny kurs, brak informacji o wartości zobowiązania. W pozwie powinno się również uwzględnić nowe wytyczne TSUE dotyczące rozliczenia. Należy przygotować dokumentację: umowa, aneksy, regulaminy banku, historia spłat, korespondencja z bankiem oraz ewentualne ustalenia wysokości kapitału.
Jeśli zastanawiasz się czy zawarta przez Ciebie umowa kredytu indeksowanego jest nieważna i jakiej kwoty możesz żądać od banku, zapraszam do kontaktu. Możesz także zapoznać się z bazą wyroków prowadzonych przez Kancelarią.